Refleksja przy reniferach – tyle niezwykłości w zasięgu naszej ręki!

Muszę odejść na chwilę od chronologii zdarzeń. Od końca listopada, przez choroby, okres świąteczny i kiepską pogodę nie miałam okazji nigdzie się ruszyć ani sama, ani z Miłoszem. Zamiast tego czytam. Chłonę biografie himalaistów, czytałam o popkulturalnym tripie Jakuba Ćwieka po Stanach, oglądam filmy o Wandzie Rutkiewicz i słucham audiobooków. Dziś zaczęłam „Dobra krew. W […]

Punkt zwrotny

Jako nastolatka lubiłam podróże. Sama jeździłam PKS-em lub pociągiem po Polsce, byłam w Anglii, na Słowacji, w Austrii, na Węgrzech. A potem coś się zmieniło. Jeden ograniczający związek, drugi, jeszcze bardziej przypominający klatkę, ślub, dziecko. Minęło 12 lat, a ja zdałam sobie sprawę, że mój świat skurczył się do Krakowa, w którym mieszkałam przez trzy […]